19-07-2012, 11:40
|
#1
|
Member
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
|
O kulturze i poezji...
Quote:
Originally Posted by Bura
....
|
Całego nie będę przytaczał, nie warto, a jak ktoś ciekawy może zerknąć do góry.
Zadedykuję Ci trzy cytaty z:
Fryderyka N.: „Ironia (sarkazm) jest na miejscu tylko jako środek pedagogiczny, ze strony nauczyciela w relacji z uczniami jakiegokolwiek rodzaju. Gdzie nie zachodzi taka relacja, jak między nauczycielem i uczniem, ironia jest niegrzecznością, uczuciem pospolitym. (…) Przyzwyczajenie do ironii, tak samo jak przyzwyczajenie do sarkazmu, psuje zresztą charakter, stopniowo nadaje mu cechy wyższości, radującej się z cudzej krzywdy: w końcu człowiek staje się kąśliwy jak pies…”
i Antoniego S.
„Nie lubię wymiany poglądów (z Tobą, „K”). Zawsze na tym tracę.”
„Jeśli nie wiesz, jak należy się w jakiejś sytuacji zachować, na wszelki wypadek zachowuj się przyzwoicie.”
To ma bezpośrednie przełożenie na kulturę – gdyby był jakiś problem ze zrozumieniem, poproś, przybliżę.
Krzysiek
P.S. W relacjach pomiędzy ludźmi używa się pojęcia „chemia”. Nieczęsto czytuję Twoje posty, ale po ich stylu nietrudno poznać, kiedy ona występuje (wtedy wypowiedzi są mniej spójne, za to barwniejsze i bardziej urozmaicone: a to misie, a to inne zwierzątka, w tym także myszki); gdy „chemii” nie ma, styl jest „suchy” i rozedrgany, a wypowiedzi świadczą o wyraźnym poirytowaniu i trudnościach z opanowaniem emeocjonalnego rozchwiania. Typowe. Jeśli więc bierzesz przykłady z młodzieży, uważaj na granice, których przekraczanie przez „trochę starszą” jej część bywa ryzykowne.
|
|
|