Kurcze musze naprawde pomyslec o tym blogu dla Smrodziacha bo znow robimy monopol w watku "U"nikalnych.
W kazdym razie dzisiaj od rana Smrodziach ekspolorowal rozne tereny.
Najpierw odwiedzilismy park, ale Smrodziach stwierdzil ze za goraco by pocwiczyc, wiec zapozowal kilka fotek i mial w nosie:
Potem musielismy zrobic zakupy i Urciowy byl w Galerii Baltyckiej, gdzie oczywiscie robil furore

Oczywiscie ulubionym urzadzeniem byly schody ruchome
A na koncu Urciowy zaliczyl lekkie zdziwienie, gdy przyjechal do domu i na swym terenie napotkal opalajacego sie jeszcze w cieniu (w okularach przeciwslonecznych

) towarzysza Lenina

Ale po chwili byly buziaki