ja rozumuję tak: pies zobaczył coś czego nie rozumie i w naturalny dla wilków sposób stara się uciec w bezpieczne miejsce .... żeby zrozumieć co sie dzieje i przestać się bać musi zbadać nowe zjawisko .... zbada, zobaczy że złe nie jest złe i po lęku .... byle mu w tym nie przeszkadzać, najlepiej spuścić ze smyczy (o ile to możliwe), nie rozpraszać jego uwagi, najlapiej w ogóle nie zwracać na niego uwagi i zachować spokój .... wydaje mi sie że każde aktywne działanie tylko pogarsza sprawę .... dla mnie takie działanie jest logiczne