Szczeniaczek... Bydle przebrzydłe, nie szczeniaczek

Co zrobić, żeby spało to to tak od 4 do 7 (rano), a nie urządzało sobie biegi po domu (stado koni tyle hałasu nie robi...), rzucało kubeczkami po jogurcie (zamiast bawić się cicho miśkiem/kością/czymkolwiek) i robiło wszystko, byle nie dać spać innym? Bo oczywiście TERAZ to ona sobie poszła spać...
I niewiele daje męczenie jej wieczorem - właściwie nie daje nic

Do tej 4 bateryjki i tak zdąży naładować...