OK, rzeznik gotowy - w czwartek odbieram domowe kielbasy, kaszanke, salceson, wedzone szynki, balerony i boczki... Nasz wedzarnia z faszerowanymi krolikami i kurczakami ruszy w piatek...
Dzis beda sie robily ruskie pierogi (Paula, jestes pewna, ze nas nie odwiedzisz

). Beda morwiska - choc Daive odciazymy.... O langosze - to do Przemka... Otinger przyjedzie w piatek. Ale "niewiadomoco" sie juz chlodzi...