A my choć przy przeciwnych wiatrach to i tak będziemy

Choć nie wiem jak to zrobimy, bo właśnie wczoraj spakowaliśmy swój dobytek i się przeprowadziliśmy po raz wtóry

. Nie potrafię się odnaleźć we wszystkich workach i kartonach, znajomi pukają się w czoło na wieść o wyjeździe do Późnej w środku tego bałaganu, ale my na przekór wszystkim robimy sobie wolne od zamętu i mam nadzieję już w piątek próbować tych wszystkich Waszych specjałów