Thread: Burczenie
View Single Post
Old 10-09-2012, 13:25   #4
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Oj, Gaga, Gaga.....
U nas psy nie jedzą z nami z talerzy i nie łażą po stołach(*) -w końcu jakieś zasady muszą istnieć... /nawet u mnie/
Co innego "mycie wstępne" w zmywarce przed jej włączeniem lub ta konkretna sytuacja z biurkiem. To był zaskakujący wyjątek i dlatego Laila "wybiła mnie z rytmu". I muszę sprostować/zaprotestować: SAMA -RĘCZNIE karmiłam ją ciastkami!

....
(*)-chociaż stół na tarasie to specyficzne miejsce i fajny z niego widok..... od czasu do czasu młoda lubi się na nim uwalić, gdy bladym świtem siorbię przy nim kawę zaciągając się "śniadaniem".......
...
Taaaak.... obie akceptujemy siebie i się rozumiemy. Jesteśmy na poziomie: ja jej puszczam oczko a ona się uśmiecha.... Wilczaki są super!!!

Last edited by Puchatek; 10-09-2012 at 13:30.
Puchatek jest offline   Reply With Quote