Bożenko, ogromnie mi przykro. Max jest jednym z pierwszych poznanych przeze mnie wilczaków. Miałam przyjemność patrzeć na łączącą was więź a każdy wilczak wywalony do góry kołami i pokazujący jajka przywodzi mi namyśl właśnie Maxa... I zawsze się wtedy uśmiecham.
Mam nadzieję, że i Wy w podobnych sytuacjach będziecie się w przyszłości uśmiechać.
__________________
|