Thread: Burczenie
View Single Post
Old 14-09-2012, 11:22   #221
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by krzysiek View Post
- wskakiwanie, łapanie zębami za niesione torby i zakupy- fe no i czasami kolano jeżeli jest zbyt namolny
Aaaa! O jednej rzeczy nie powiedziałam. W sumie "mała rzecz a cieszy".
Wiadmo, że jak się wraca do domu, to pies się cieszy niezależnie czy niesiemy torby, czy nie. A jak wilczak wita domowników, to wiemy. Na początku też mnie to wkurzało, że oprócz trzech siatek w każdej dłoni ( ) muszę jeszcze znosić namolnego psa. W końcu dotarło do mnie, że przecież mogę zostawić siatki na moment przed drzwiami wejściowymi i wejść do mieszkania z pustymi rękami, żebym mogła się spokojnie z psem przywitać, a potem odesłać go na miejsce, żeby spokojnie czekał, aż je rozpakuję. I wilk syty i owca cała; mamy obydwoje możliwość nacieszyć się sobą bez stresu, a potem mam spokój przy wnoszeniu i rozpakowywaniu siatek.
Grin jest offline   Reply With Quote