Quote:
Originally Posted by Margo
Wszystko zmienilo sie podczas nauki i aport ma na tyle dobry
|
to macie jakas cud metode?
u nas jest tak :
Fgadzina nie podaruje ciezkim glazom, ktore muuusi podniesc..
patyki z wody tez bobr wyciaga i odklada na brzegu
a z aportem cwiczeniowym:
nie wychodzimy z domu

tzn. przynosi mini koziolek z fotela na kanape (zeby sasiadom tynk na suficie nie odpadl

) no i natychmiast lapowka...
natomiast wychodzac na dwor w jednej chwili zapomina do czego ta dziwna rzecz sluzy...
dodatkowo cwiczymy "pamiec miesniowa" na sznureczku rzucajac najlepsze zabawki etc. ktore i tak po dwoch rzutach przestaja byc atrakcyjne...
ciekawe ile nam to zajmie...
Quote:
Originally Posted by wolfin
ten egzamen byl iny a wedlug pohranarskych psow i po nowych regul IPO.
|
a co sie zmienilo?