Quote:
Originally Posted by secki
A to nie jest przypadkiem MOM (mięso oddzielone mechanicznie)? Bo jeśli tak
to doprawiane jest dość obficie chemią (nie koniecznie konkretnie konserwantami) bo ma tendencje do szybkiego psucia się.
|
No wlasnie nie wiem. Miecho ogolnie jest gleboko mrozone i nie pasi mi za bardzo ze wysylaja je kurierem bez jakiegos specjalnego opakowania. Mam tez watpliwosci co do stanu zamrozenia w ktorym by do nas przybylo. No ale jako ze nie zamawialam i w ciemno nie chce to nie wiem.
Moze jednak ktos juz to bral? Zawsze latwiej, ale z drugiej strony poswiecanie sie dla Urciowego to zaden problem wiec moze faktycznie lepiej ruszyc tylek raz w tygodniu na rynek i sobie odmrazac, przynajmniej wiadomo skad jest miecho.