Quote:
Originally Posted by avgrunn
Ogon to chyba niekonczacy sie problem
Zastanawiam sie w jaki sposob trzeba pracowac nad psem by ogon sie spodobal, wygaszac go za kazdym razem gdy pokaze dobry charakter?
|
No wlasnie - mamy wstydzic sie tych psow, ktore maja swietne charaktery? I to tylko dlatego, ze ktos nie przeczytal wzorca w ktorych czarno na bialym napisane jest, ze typowe jest noszenie go w gorze?

Zobacz co bedzie potem - sciga sie wilczaki, ze ogony maja za krotkie, oczy za jasne, nogi za dlugie, katowanie za slabe, ze sa za lekkie, glowy maja za suche, kaciki za przylegajace.... Zeby sie przypodobac TAKIM sedziom to moze od razu kupmy sobie w Czechach szare uzytkowe ONki i wtedy tych sedziow zadowolimy...
Wydaje mi sie, ze zamiast pokornie przyjmowac proby degenerowania naszej rasy moze jednak warto sie w ringu zaczac odzywac... Bez wojen z sedziami - po prostu gdy slyszycie, ze pies Wasz nosi ogon za wysoko po prostu odpowiedziec, ze przeciez nosi go tak jak wymaga tego wzorzec.... Bo wyglada na to, ze milczenie sedziowie traktuja jako zgadzanie sie z ich uwagami...
A zobaczcie, ze sedziowie powtarzaja glupoty, ktore wlasnie uslyszeli od hodowcow wilczakow...