Quote:
Originally Posted by avgrunn
Ogon przy niektorych sprawach to pikus, niestety malo ktory sedzia cokolwiek tlumaczy, i zwykle na opis patrzy sie po zejsciu z ringu. Gdy w Olsztynie Urciowy dostal 3 lokate bo burknal (podkreslam sprowokowany przez psa)to moja mama podeszla do sedziny i powiedziala ze to chyba nie do konca fair bo jako jedyny z tej klasy dal sie calkowicie zbadac bez mrugniecia okiem (co do wygladu i ruchu pisac nie musze). I co z tego, sedzina zrobila mine i tyle bylo.
|
Kropla drąży kamień.... 
Jak sedzinie uwage na zle sedziowanie ogona zwroci jedna osoba, to pewnie uzna to za fanaberie i problem niezadowolonego wlasciciela psa. Ale jak uslyszy to od kazdej osoby, ktorej bedzie probowala "wcisnac" ze wysoko noszony ogon to wada to moze jednak zdecyduje sie zerknac do wzorca?