Quote:
Originally Posted by Huan
15 sędziów?? Nie ma aż tylu, którzy by się znali na wilczakach.
|
Poczekaj, poczekaj... Mysle, ze umknela Tobie definicja "sedziego znajacego sie na rasie wedlug pana G." bo oznacza ona sedziego, ktory mdleje z zachwytu na widok psow pana G. i tak jak on uwaza, ze "wilczak to taka szara wersja owczarka"...
U TAKICH sedziow nie masz z Xipe zadnych szans. Ale moze Justyna wypozyczy Tobie Gucciego. Co prawda to ONek czarny, ale budowe dokladnie taka jaka kochaja "spece pana G."....
Quote:
Originally Posted by Huan
Grzesiu: " i nie toleruje warczenia na nią w ringu i drobienia podczas biegania , ale to zapewne Pan wie o jakich psach wspominała w tym momencie."
Z warczeniem ok. sędzia ma jak najbardziej prawo zareagować, ale to "drobienie" to jest kolejna kompromitacja.
|
Kompromitacj to jedno. Ale to doskonaly przyklad w jaki sposob robi sie degeneracje psow rasowych.
Wybiera sie ceche typowa dla danej rasy (w tym wypadku typowy wilczy trucht), dorzuca do niej pejoratywne okreslenie (w tym wypadku "drobienie") i na tle tego promuje anomalie w formie "płynnego i przestrzennego ruchu" (pod tym pieknym opisem, kryje sie fatalny owczarkowaty ruch spowodowany nieprawidlowa budowa psa). Czesc hodowcow da sie na to nabrac, czesc sedziow tez i zacznie sie produkcja psow o "przestrzennym ruchu" (czyt wilczakow o NIETYPOWEJ i WADLIWEJ budowie). A ot tego do ONka-kaleki juz tylko krok...