Quote:
Originally Posted by jaskier
NOWE, to te objawy były chyba tylko dla tego weterynarza 
|
Pewnie tak. Ale dla mnie też. Moje psy przechodziły kilkakrotnie babeszjozę i tych objawów nie mieliśmy nigdy. Gorączka, zmiana koloru moczu, brak apetytu, zataczanie się psów /ale
nie kulawizna/, "rumień" w miejscu ukąszenia -tak. I to wszystko.
Do etapu/objawu biegunki nigdy nie doszliśmy i dlatego to dla mnie novum.
I może nie tylko dla mnie...
...
Ale i tak objaw dla mnie najbardziej niepokojący, to babeszjoza bez objawów -taką raz mieliśmy.