Mi osobiscie podobal sie jeszcze inny pomysl:
Jesli moge dodac jeszcze jeden dobry pomysl, to warto naklonic ZK zeby nazwy ras objal "ochrona prawna" i zabronil ich uzywania w stosunku do zwierzat bez papierow. Tak jest we Francji, gdzie psa "rasowego bez rodowodu" mozna nazwac na przyklad w ogloszeniach o sprzedazy szczeniat najwyzej psem "w typie rasy", np. "sprzedam szczenieta w typie rottweilera".
To by zalatwilo sprawe raz na zawsze, bo nie raz zglaszali sie do nas do Zwiazku ludzie, ktorych nieuczciwi hodowcy zrobili w konia sprzedajac za calkiem spore sumy szczenieta "porodowodowe"...