Quote:
Originally Posted by konek
...przytoczony został na początku Max z litavskiej koltliny (...) gdyby nie ta chemia to dożyłby co najmniej wieku swoich przodków ok. 13 lat (...) to niezbyt dobry przykład krótkowieczności wilczaków i "zaledwie 10 letniego życia"....
|
Bardzo Cię przepraszam, jeśli odniosłeś mylne wrażenie, iż jakobym posądzał Twojego Maxa (którego swoją drogą wyjątkowo ceniłem jako rewelacyjnego reproduktora i stąd dlatego cholernie trudno mi go odżałować) o jakieś genetyczne "ułomności" - najwyraźniej niezbyt ściśle się wyraziłem w jego przypadku, gdyż biorąc go w nawias jako przypis do "krótkowieczności" chodziło mi tylko i wyłącznie o nią samą, bez jakiegokolwiek sugerowania, co też się złożyło na jego niezbyt długi żywot (bo niby skąd mógłbym to wiedzieć?). Także jeszcze raz PRZEPRASZAM i proszę nie chowaj do mnie za te zwyczajne nieporozumienie jakiejś urazy (tym bardziej, że gdyby nie Twój piękny pies, to nigdy bym nawet nie zwrócił uwagi na hodowle "Braterstwo Wilczaków", którą obok tej Margo "z Peronówki" uważam teraz za szczególnie wartą uwagi).
Quote:
Originally Posted by z Peronówki
A co do genetyki - wiekszosc chorob "wilczakowych" to "podarek" wlasnie od ONkow.
|
No dokładnie przez ten właśnie "niefortunny" fakt wielu wielbicieli ras pierwotnych same czechosłowackie wilczaki darzyło pewną rezerwą i nie inaczej było również w moim przypadku - dlatego tym bardziej Ci dziękuję za skuteczne rozwianie moich wątpliwości.
Jeśli tylko będziesz miała więcej czasu (i rzecz jasna chęci), to ponowiłbym tylko swoje wcześniejsze zapytanie: "A czy mógłbym Cię prosić o dokładniejsze przybliżenie i omówienie tych wszystkich stadiów chorobotwórczych (bo te oznaczenia nie za wiele mi mówią... poza tym, że jedne CzW są od nich wolne, zaś inne już nie)???"
Quote:
Originally Posted by z Peronówki
...w Niemczech byla suczka, ktora zyla nadal w wieku 17 lat... Ale to wyjatki...
|
Za to chlubne i bardzo dobrze o tej rasie świadczące, co mnie cieszy
Quote:
Originally Posted by z Peronówki
Co do 13-15 lat to moze byc min dla ras miniaturowych lub srednich. Ale nie psow wielkosci 60-70cm... 
|
Trudno z tym faktem nawet polemizować... swoją drogą, to te dysproporcje wzrostowe pomiędzy psem, a suczką u CzW są jeszcze bardziej imponujące (np. między Merry Bell z Molu Es z 61 cm i jej ostatnim partnerem
Zlatá Palz Juri z 70 cm, po których to na świat przyszły niewątpliwie urodziwe żeńskie szczenięta
Verrine oraz
Vapula, które ciekaw jestem, czy przewyższają teraz swoją matkę?), a niżeli nawet u haszczaków (u których z początku budziły u mnie spore zdziwienie), dzięki czemu już na pierwszy rzut oka bardzo łatwo można rozróżnić płeć Siberiana