U nas układ pokarmowy jest najsłabszym ogniwem. Jak się zapomnę (a po beaglach dla których wszystko co przejdzie przez gardziel jest jadalne i nieszkodliwe latwo sie zapomnieć) to jest sraczka i rzygaczka. Dobrze, ze chociaż nie jest śmieciarzem i da się jakoś kontrolować co je