Quote:
Originally Posted by ira.s
tracąc na te przekopywania się masę czasu (którego obecnie nie mam zbyt wiele, więc chciałbym go tym sposobem sobie zwyczajnie zaoszczędzić).
|
Wiem, że napisałeś "obecnie" ale taka mała przyjacielska rada - jak już będziesz miał Wilczaka to albo będziesz miał czas dla niego albo zrobi z Twojego życia piekło... tego możesz być pewien na 100%.
Quote:
Originally Posted by ira.s
Miałaś po prostu dużo szczęścia i tyle, które nie musi być przecież zaraz udziałem innych wielbicieli wilczaków - Ci bowiem z nich, którzy wezmą pod swój dach pierwszego lepszego CzW (sugerując się jedynie jego "rasowością") po zaledwie kilku miesiącach mogą z tego tytułu obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku (jeśli ich słodki szczeniak wyrośnie na całkiem inny typ niż zakładali i co gorsza, mając charakter bardzo odmienny od "wzorcowego", na jaki byli tylko przygotowani), kiedy tylko zdadzą sobie sprawę, iż lepiej było przed samym zakupem poświęcić nie co więcej swojego czasu na dokładniejsze zaznajomienie się z światem hodowlanym CsV (i co za tym idzie poszczególnymi jego liniami).
|
Musisz wiedzieć, że szczeniaki wcale nie są słodkie

(może tylko z wyglądu). Wprowadzając im zasady walczą o byle co i są butne (przynajmniej mój model był). Jeśli rzeczywiście nastawiłeś się na Wilczaka to na Twoim miejscu nie oczekiwałbym nie wiadomo czego bo to OGROM pracy\konsekwencji\wyrzeczeń - przy JAKIMKOLWIEK Wilczaku. Reasumując w Wilczakiem jest jak z dzieckiem

- trzeba kochać, edukować, musztrować itp oraz nie oczekiwać czegoś w zamian... no może oprócz wilczej miłości
ps. po Twoim poście uważam, ze masz bardzo duże wymagania i naprawdę możesz być mocno zawiedziony gdy już weźmiesz jakąś małą bestię bo one też swoje humory mają a Twoje nastawienie BARDZO będzie wpływało na zachowanie Wilczaka. Takie błędne koło w momencie niespełnienia oczekiwań.
napisałem to bez złośliwości, ukrytych podtekstów itp
Pozdrawiam