Quote:
Originally Posted by Grin
..."potępiamy wymogi i oczekiwania".
|
No przecież to właśnie czynicie, obrażając się i jednocześnie przy tym drwiąc na wszelkie zapytania dotyczące wyszczególnienia co bardziej wzorcowych par hodowlanych (dając przy tym jasno do zrozumienia, że nawet nie chcecie myśleć o wskazywaniu co bardziej wybitnych przedstawicieli rasy CsV, gdyż zagranicznych hodowli nie wyobrażacie sobie najwidoczniej chwalić, zaś te krajowe wolicie nie wyróżniać, bo to nadszarpnęłoby pewnie Wasz klubik wzajemnej adoracji), pomimo że w innych rasach nikt by się nawet nie boczył na tego typu ranking.
Quote:
Originally Posted by Grin
...w wilczakach nie można się kierować przy wyborze liniami hodowlanymi, bo to za młoda rasa, bo tu to tak nie funkcjonuje...
|
Sama przecież powołałaś się na link dotyczący Historii Rasy CzW, w którym jak byk miałaś opisane główne linie hodowlane, od których przecież naturalną koleją rzeczy wyłoniły się z czasem konkretne typy wilczaków.
Także nie kłam teraz w żywe oczy, że nie można się przy wyborze CsV kierować konkretnym typem, skoro właśnie w tym Twoim artykule bardzo dobitnie wskazano, iż tak jak wystawcy w pierwszej połowie lat 80'tych bardziej preferowali potomków po najwybitniejszej w owym czasie parze hodowlanej Repa i Cmuki, tak też i od tego czasu powstało wiele innych generacji wilczaków, które widocznie eksterierowo od siebie odbiegały, gdyż równe ich typy miały swoich wielbicieli.
Quote:
Originally Posted by Grin
...zrobienie zamieszania z własną osobą w centrum.
|
Od tego macie już tutaj trollowniczkę Burą i jej przyboczne hieny, które specjalizują się tutaj wyłącznie z robienia obory z każdego tematu, w który swoimi zabłoconymi buciorami wdepną... także z łaski swojej przejrzyj na oczy i przestań z ofiar ich ataków robić zadymiarzy tylko dlatego, że tak jest Ci akurat z przeróżnych względów wygodniej - to że wielu gości nie jest częścią Waszego "wystawowego" towarzystwa jeszcze nie daje Wam prawa do tego, aby sobie ich kosztem urządzać tutaj jakieś podjazdówki, które najwyraźniej traktujecie jako chory sport dla własnych życiowych frustracji.