Quote:
Originally Posted by ira.s
Rzeczywiście ta przypadłość bardzo Cię jak widać męczy, gdyż każdy kto choć w minimalnym zakresie przyswoił sobie wiedzę kynologiczną wie, że kundelki żyją z reguły znacznie dłużej i w lepszym zdrowiu od psów rasowych właśnie przez to, iż nie występuje u nich nie tylko chów wsobny (to właśnie w tych preferowanych przez Ciebie "hurtowych" hodowlach kryje się ze sobą bezmyślnie zbyt blisko spokrewnione pary hodowlane, byle tylko miały one rodowód, dzięki któremu podbije się cenę szczeniąt po nich), ale że w takich krzyżówkach uzyskuje się mieszańce, które biorą po swoich rodzicach na ogół lepszy pod względem zdrowotnym zestaw genów kosztem ich eksterieru (dlatego nie dziwne, że wzorcowy genotyp CsV zupełnie Cię nie interesował, gdyż z punktu widzenia zdrowotnego na jakiego mixa by Twój pies nie wyrósł był dla Ciebie akurat najmniej istotny).
|
Wybacz, ale albo Twoja wiedza kynologiczna jest na niesamowicie niskim poziomie, albo masz informatora, ktory jest zakreconym trollem.
Inbreed podbija cene? Tylko psy zinbreedowane maja rodowody? Mieszance zdrowsze i lepsze GENETYCZNIE? Kto ci takich glupot nagadal?

Jesli cos czytales to powinienes tez wiedziec, ze choroby nie ida z inbreedu... Tak sie sklada, ze to wlasnie hodowca selekcjonujacy psy tak, aby nie byly ze soba KOMPLETNIE spokrewnione jest idiota (czyt -> linie hodowlane czechoslowackich wilczakow - w Czechach nawet nie moglbys kryc w ten sposob - tam wrecz zmuszaja do krycia na linie).
Tym tokiem myslenia dojdziemy do wniosku, ze aby hodowac dobre wilczaki hodowcy powinni puszczac swoje suki na wioske, aby pokryl je jakis przypadkowy zdrowy kundel... Wtedy to troszczyc sie beda o zdrowie tej rasy....