Ewa, popatrz na sprawę globalnie: ostre cięcia po dupnych charakterach, złych budowach i innych wadach. Na kanapy i bez hodowlanek z wizgiem polecą te, które nie spełniają 'norm' hodowlanych, a biegać nam zaczną takie bure, że mucha nie siada. Bo jeszcze do tego dołóż misję agitacji wśród kolegów po fachu, czyli oddolną inicjatywę wspominanych seminariów, paneli dyskusyjnych i szkoleń.
Dżizas..rozmarzyłam się...normalnie zielona wyspa dla wilczaków