Quote:
Originally Posted by avgrunn
dlatego mimo wscieklosci postanowilam zapisac Urcia na trzy kolejne wystawy, a co mi tam  musimy dbac o tytul najmniej wzorcowego wilczaka
|
Zle do tego podchodzisz...

On jest BARDZO ladnym Czechoslowackim Wilczakiem, ale "niestety" BARDZO SLABYM Czechoslowackim Owczarkiem......

Wiec nie dziw sie, ze w startach o Najlepszego CzO w Rasie macie marne szanse....
A tak serio... Wiadomo, ze w Czechach gora wzieli obecnie nowi hodowcy Owczarkow, ktorzy pojecie o rasie maja zalosne, ale maja duze parcie na szklo (sa w komisjach w klubie, robia parcie na sedziow) co widac zarowno na bonitacjach, jak na wystawach. To dlatego pojawily sie takie bzdury w opisach wystawowych jak "zbyt wysoko noszony ogon", "za jasne oko", "za male ucho", "zbyt wysokonozny", "zbyt delikatna szczeka", itd
JEDNAK patronat nad rasa nie maja Czesi, ale
SLOWACY i ich klub. To, ze Czeski klub zmienia swoje preferencje i coraz bardziej idzie w kierunku owczarkow to ich WEWNETRZNA sprawa (i ich wewnetrzym problemem)... Wzorzec wilczaka sie nie zmienil i mimo, ze i u nas CzO ma swoich zwolennikow wsrod hodowcow (patrz: KAW) to obowiazuje nas i polskich sedziow wzorzec
Czechoslowackiego Wilczaka...
Ten wzorzec:
I wiedza o tym nawet polscy wlasciciele/hodowcy CzO, bo zauwaz, ze unikaja ustawiania swoich psow w pozycjach wystawowych jak diabel swieconej wody - doskonale zdaja sobie sprawe, ze widac byloby wtedy budowe a la owczarek, ktora jest wedlug zapisow wzorca FCI nieprawidlowa....