Quote:
Originally Posted by Bura
Burkolenie, jak dla mnie, to element wyposażenia wilczaka i "zero zdziwień", ale bicie psa za to? To już mnie nie dziwią te ucieczki suki.....
|
Pies dostał "szczała" nie za burczenie ale za to, że w wyniku opadów atmosferycznych, a co za tym idzie w ich następstwie nawierzchnia okazała się być nieprzystosowana do bieżnika obuwia handlera, który to doznał obsunięcia na wirażu będącego następstwem lekkiego szarpnięcia ringówki przez w/w czworonoga. A wszystko przez gapiów ustawionych dookoła ringu, a jeszcze bardziej przez ich sierściuchowate towarzystwo, w którego to kierunku szarpną się był champion.