Quote:
Originally Posted by dorotka_z
Ja myślę, że nauka trzymania ogona dotyczyła bardziej problemu chowania go pod brzuchem a nie noszenia w górze.
|
NIe

Akurat wiem o nauce
opuszczania ogona ale nigdzie nie napisałam, że u wilczaka! Ktoś zapytał JAK, Margo podała jedną metodę, ja drugą. O sensie tego sie nie wypowiadam. Albo nie, wypowiem się ogólnie-uważam, że jeśli człowiek na potrzeby występu w ringu zaczyna cudować z psem to pokazuje, że po1. jest świadom wad, po2. próbuje wszystkich oszukać, ze jest inaczej i podleczyć swoje kompleksy. I to jest żałosne. Albo pies ma jakieś "minusy" albo nie.