Quote:
Originally Posted by Bura
Bądź dużą Dziewczynką i nie bucz. Temat jest o sędziowaniu wilczaka. Najchętniej na podstawie wzorca. I o sędziach, którzy znają wzorzec i stosują go w praktyce.
To tak dla przypomnienia. 
|
Czyli nam się wyczerpało, a tak dawno nie było sensownego tematu bez jazd i emocji. To mi szkoda. No ale skoro wyczerpany, to trudno
Quote:
Originally Posted by anula
ja mam ostatnio dylemat, czy dobrze robie pacyfikujac mojego psa bezposrednio po probie ataku na innego, napotkanego na spacerze... ale jesli uznac, ze cel uswieca srodki - chyba dobrze.
|
Dylemat jest, bo dotyczy naszego niuniusia, ale są też inne niuniusie i jak nasz przegina, to trudno, trzeba go przywołać do porządku. Chey sfrunął w sobotę z Lubego, o jeden raz za dużo postanowił mu "pokazać". Skutek był, odpuścił. Nie znoszę gnębienia jednych psów przez drugie. Ustalają sobie raz i styka.....jak nie potrafią się zatrzymać, wkraczam ja