Pożegnanie przyjaciela
Przedwczoraj pożegnaliśmy Czarnego, super Przyjaciela naszego i naszych wilczaków, nazywanego przez nas trzecim Wilczakiem. Odszedł w wieku 15 lat nasz cudowny Czarnuszek, który uwielbiał towarzystwo naszych psów, chodził z nami na spacery, kładł się zawsze tam gdzie nasze wilczaki. Był z nami od urodzenia i przez niemal wszystkie lata do zeszłego roku był również przy swojej mamusi, która się nim opiekowała jak małym kotkiem, którego uwielbiał udawać. Ale jak trzeba bronił nas przed innymi kocurami a nawet stanął do waliki z lisem. Odniósł ciężkie rany ale pogonił intruza.
Będzie nam go bardzo brakowało..... Biegaj czarnuszku z Maxem i swoją mamuśką za Tęczowym mostem
Parę fotek - wspomnień
|