Już po wystawie. Dziękujemy za spacer po sędziowaniu.
Samo sędziowanie dość specyficzne. I nie bez znaczenia, że oceniano nas w ringu owczarków niemieckich.

Pan sędzia widać, że zapatrzony w swoją ulubioną rasę (ONy). Xipe mimo, że opis był wyłącznie pozytywny, to nie dostała CWC - dlaczego? Sędzia nie uzasadnił, nie napisał też nic o tym w opisie. Na podstawie dalszych ocen mogę jedynie przypuszczać, że Xipe miała za mało przestrzenny i za mało wydajny ruch.

Stawiam, że był to główny powód, bo nad tym właśnie strasznie rozwodził się sędzia prezentując psa, który zgarnął BOBa - p. Czerniakowski głośno uzasadnił swój wybór - brzmiało to mniej więcej tak "pierwszy raz spotykam takiego wilczaka z tak pięknym wydajnym, przestrzennym ruchem".... może to i prawda, ale.... to wilczaki, a nie ONy. Na koniec oceny CzW sędzia jeszcze zapraszał, żeby wilczakowcy zostali i popatrzyli, jak się wystawia owczarki niemieckie.

Ale mi wzór do naśladowania.
Z pozytywnych stron oceny, to jeśli nie patrzeć na ocenę ruchu, to sędzia nie zrobił większych gaf: nie czepiał się ogonów w górze, ani też zbyt jasnych oczu, czy też zbyt długich nóg. Przynajmniej tyle dobrze