Quote:
Originally Posted by avgrunn
Te mniej dorosle i mniej uksztaltowane tez sie nie dadza, moj obecnie gardzi piekna wolowinka, na wyjezdzie gardzil wszystkim, jedne sa bardziej zarte inne mniej, jak juz wczesniej mowilam za zarloka dalabym sporo.
|
Czy na pewno wiesz o co prosisz? :-))
Uff... ja dałbym sporo za niejadka więc lepiej pozostańmy przy swoich bo lepsze jest wrogiem dobrego...
Wracając do offu: plac był ogrodzony taśmą, a za taśmą były psy z I grupy, psy z II czekające na egzamin, psy które już egzamin mają dawno za sobą (loża szyderców), gdzieś tam ktoś sobie na łące łaził i oczywiście grill, a jak grill to i kiełbaski, więc wiadomo co było przysmakiem.
Co do wypowiedzi Gagi - z wilczakami ciężka sprawa... ale kilka ONów jakie znam dało się w tym kierunku doskonale wyszkolić.