Quote:
Originally Posted by Piter
wyżej będzie jak potrenuję
|
Zawsze podziwiam te Wasze wyczyny, ja Cresilowi niestety nie ufam na takich wysokościach i to mimo tego, że jestem pewna, że bezmyślnie w przepaść nie skoczy :P
Nie boisz się, że Barchiel może wywinąć jakiś głupi numer? Cresil ostatnio zaliczył na przykład bieganie po dwuspadowym dachu, na który zeskoczył z tarasu (i to mimo tego, że oboje z Bartkiem byliśmy tuż obok niego i wydawało nam się, że go pilnujemy

)... bo ostatnio uśpił moja czujność i sprawiał wrażenie, że dorósł już do tego, by dać mu trochę zaufania.
Mieliście jakieś niebezpieczne przygody przy okazji robienia któregoś ze zdjęć?