View Single Post
Old 01-11-2013, 21:41   #168
maria
Junior Member
 
maria's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
Default

"Maria, kastracja NIE JEST srodkiem na nieodpowiedzialnosc ludzi! Dlaczego zakladasz, ze polecial za sukami? Tak sie sklada, ze mam pare burych samcow, ale np one nie wykazuja one ZADNYCH ciagotek, aby nalatac na wioske na panienki...
Moze Hamlet uciekl od zlego wlasciciela, ktory sie nim nie opiekowal....? A moze byl bity? Tez kastracja by pomogla? Uwazasz, ze kastrowane psy sa madrzejsze? Bardziej posluszne?"

nie twierdzę, że poleciał za sukami, ale to częsta przyczyna włóczęgostwa, jeśli własciciele są nieodpowiedzialni i nie zabezpieczają psów. nie uważam, ze psy są mędrzejsze po kastracji, ale tracą pewne popędy, które bywają zgubne.


"I sprawy by nie bylo, gdyby zamiast sie go pozbyc i oddac go byle komu zaakceptowala oferowana pomoc... Niestety liczylo sie, aby Wilka "na zlosc" nie dostal w rece zaden wilczakowiec, nawet za cene tego co psa spotkalo... :/"

to prawda

"Teraz nie chodzi o to, aby psa pociac, ale aby znalezc najlepsze rozwiazanie DLA NIEGO. Jak nowy wlasciciel zdecyduje sie na jego kastracji to ok, jesli postanowi zostawic jajka, a psa pilnowac to tez OK..."

nie wiadomo komu obecna właścicielka chce przekazać psa, jakiego domu bedzie szukać i jakich właścicieli zaakceptuje, ale widocznie już wie, że wybierze takich, którzy będą preferować kastrata. jest za niego odpowiedzialna teraz, więc robi co uważa za słuszne.

"BTW: Sama mialam przez te wszystkie lata po 2-4 samce. Wszystkie mialy jajka na swoim miejscu, ale ZADEN przez 15 lat nie stal sie ojcem niechcianego miotu... Nie znajdziesz ani jednego kundelka, ktory ma ich geny..."

wiem że tak może być, bo moje też niekastrowane psy również nie miały szczeniąt, choć z dnia na dzień może się to też zmienić. sąsiedzi, którzy nie mają ogrodzenia, ale mają psy, sprawili sobie małą suczkę, która mieści się pod bramą wjazdową i non stop u nas przesiaduje. gdy będzie mieć cieczkę zapewne mój biegający po podwórku pies ją zapłodni. warunki się czasem zmieniają...
maria jest offline   Reply With Quote