i nie zmieni sie

jak i mowil sam pies niestety nie jest wazny, wazna politika ( zaczynajac od SK, Oskarow, Rosikow i innych) przehodzac do liudzi, ktore nie wiedza czy moze wiedza co robia. Poprostu ten pies ( na dodatek nie tylko on) ma pecha i tyle.
Rybka, ja wiem i szanuje, ale jest i inna opinia o tej calej situacje ktora juz trwa wieciej niz 4 lata. Mi poprostu odpadli rece, kedy dowiedzialam sie kto im zacial zajmowa cie. a te cale pisaniny o dobrosci psu i podobne, malo sa warte. bede sledzyc jaki los bedzie psa, ale nic dobrego w tym mysle ze nie bedzie.