Quote:
Originally Posted by anula
Polaku, oj, bo się zdenerwuję - Po pierwsze właścicielem suki jest facet a nie koleżanka; po drugie to bardzo rozsądny i prawy człowiek, kochający swoją sukę; po trzecie (pisałam już wcześniej) - suka MUSIAŁA przejść na wegetaranizm z powodów zdrowotnych; po czwarte - ty chyba nie jesteś weterynarzem, więc się, za przeproszeniem, na zdrowiu psów znasz jak kura na pieprzu - nie podważaj zatem decyzji mądrzejszych od siebie; po piąte już mi się chyba nie chce z Tobą dyskutować.
Ale żeby Ci poprawić samopoczucie - to owszem, twoje wyliczenia dot. żywienia psów sa zgodne z tym, co i ja wiedzialam i z powodzeniem stosuje u mojego psa.
PS. przydałoby się więcej pokory w postrzeganiu świata - on nie jest dwuwymiarowy i skrojony pod linijkę
PS2 Moja "koleżanka" jest wegetarianinem od paru ładnych lat i cieszy się dobrym zdrowiem, tak jak i jego suka.
|
Troszeczkę to Ja się na żywieniu znam:-) tylko ludzi nie zwierząt ale podstawowe zasady zasady dotyczące ssaków nie różnią się, trochę też poczytałem literatury ze względu na własnego psa. Jeśli jest dokładnie tak jak mówisz napisałem żeby mieć czyste sumienie że ostrzegałem, po prostu szkoda mi tego WCZ bo wiem jak to się skończy, jeśli nic się nie zmieni a masz pełne informacje, nie przypisuje też złych intencji Twojemu znajomemu. Niech idzie do naprawdę dobrego fachowca od żywienia psów i skonsultuje sprawę. Ale nie będę już więcej o tym pisał:-)