Cześć Rozusable.
Brego śliczny i faktycznie podobni z Ayrą bardzo. No może pierwsze zdjęcie nieco mylące, ale na kolejnych wykapana Ayra.
Trzeba by maluchom stworzyć okazję do zabawy. Ciekawe byłoby ich zobaczyć razem.
A propos - do nedzieli (jak ci pisałam) miałam wrażenie, że mam 'spokojnego' wilczaka. Ale chyba jednak Ayra dla panów nie jest łaskawa