Jesli chcesz Tinie pomoc w lagodny i naturalny sposob to polecam sposob zaslyszany od Lucki: daj jej do picia kore debu. Trzeba ja pogotowac jakis czas, a potem postawic zamiast wody...
"
Kora dębu
Działanie: przeciwbiegunkowe, dezynfekujące, przeciwkrwotoczne.
Garbniki kory dębowej łączą się trwale z białkami i utrudniają przenikanie wody do światła jelit. U ludzi z prawidłową czynnością jelit powodują więc zaparcia, ale u chorych z biegunką przywracają prawidłową czynność jelit i prawidłowe wypróżnienie. Garbniki mają właściwości bakteriobójcze. Spożywane doustnie niszczą drobnoustroje jamy ustnej i przewodu pokarmowego, m.in. pałeczki okrężnicy, duru, czerwonki, a nawet prątki gruźlicy. Niszczą także bakterie oporne na działanie antybiotyków. Wyciągi z kory dębowej mogą być używane w nieżytach żołądka i jelit, w chorobach z nadmierną produkcją śluzu w przewodzie pokarmowym i w chorobach układu moczowego."
To super sposob przede wszystki w przypadku szczeniakow, ktore zwykle robia za smietnik zbierajac wszystko co znajda na spacerach...

i dla psow starszych. Czyli szczegolnie tam, gdzie lepiej stosowac metody lagodniejsze niz leki...