Miło nam było spotkać się z tyloma wilczakami i ich właścicielami, szkoda tylko że nie było nam dane pobyć troche dłużej ze sobą, mam nadzieję że przy następnej okazji odbijemy to sobie

Ja niestety nie mam fotek (tylko jedną

) bo mój główny fotograf był zajęty zbieraniem tego co Dona zostawiła

Dołanczam sie do podziękowań dla Pani Bożeny Czempas, co jakiś czas spoglądam na tą nagrodę i nie moge wyjść z podziwu,naprawdę nagroda z klasą