Tak jak pisała Margo złego słowa o Eresh nie powiem. Przynajmniej jakiś czas po tej wystawie, aczkolwiek hysky ustawiony za Eresh w BIS-ach szczeniąt troszkę budził jej niezdrowe zainteresowanie a i moje wbiegnięcie z dwoma szczeniaczkam na ring było też zabawne. Dobrze że pod ręką był stateczny Józio. Nigdy nie zapomnę jego zaskoczenia "co to za baba mnie prowadzi na ringówce"

Poza ringiem Eresh była normalna tzn leciutko mniej grzeczna
Gratulacje jeszcze raz dla wszystkich zwycięzców oraz wszystkich pozostałych którzy również uzyskali super oceny i opisy. Na finałach było widać przede wszystkim wilczaki i to było SUPER. Czy tam były jakieś inne psy? Nie zauważyłam