Quote:
Originally Posted by Margo
Mowie o tym PT, jakie jest szkolone na wiekszosci kursow. A tam nikt nawet nie wspomina o czyms takim jak "radosc" czy "kontakt"... 
|
Na szczescie juz nie
zdazaja sie takie miejsca (brr np Bydgoszcz) gdzie metoda nauczania w zwiazku siad jest... siadanie na psa
Ale w wielu szkolach jest juz przyzwoicie, a nawet fajnie, nie przesadzajmy z tym podzialem
Quote:
Originally Posted by Margo
Co sie oszukiwac - komend nauczysz psa szarpiac go na kolcach czy pstrykajac elektryka, ale tego usmiechu na pysku tym nie uzyskasz.
|
Jednak zasada szkolenia pozytywnego to tez tylko zalozenie "programowe". I mitem jest ze tak wlasnie pracuja psy pod Obedience!
Tak jesli naprawde sie bawisz - w naszm Dobrym Psie sa tylko psy prowadzone pozytywnie ale znam WIELE psow startujacych w zawodach (mam nadzieje ze nie wiekszosc) ktorych posuszenstwo, a nawet (o zgrozo) patrzenie na przewodnika jest egzekwowane kolczatka
Wiec nie mowmy ze to PT jest BE
Quote:
Originally Posted by Margo
Teoretycznie masz racje. Teoretycznie PT jest trudniejsze od obedience 0, bo jest w nim wiecej elementow. Ale realia sa troche inne...  I na ta pozorna latwosc nabrala sie juz masa osob, ktore mialy zaliczone PT i zadowolone szly, aby spokojnie zaliczyc "Zerowke" a potem wylatywaly z hukiem na samym poczatku, bo psy wysiadaly na socjalizacji... 
|
I to jest najwieksza zaleta Ob!
Ale PT mozna zdawac tez eksternistycznie a to ze pies gdzies tam sobie zda nie robi z niego super zawodnika, nikt tak nie twierdzi.
Ale jest tez inna sprawa.
Na kursy PT czesto chodza "ludzie z ulicy", bez podstaw znajomosci behawioru psa, bez zadnej wiedzy. I to oni przystepuja do egzaminow po 2 miesiacach szkolenia i o dziwo! czasami go zdaja.
A w Obedience bawia sie zupelnie inni ludzie, Ci ktorych kreca zawody, ktory "zeby zjedli" na szkoleniu itp.
Trudno wiec porownywac jedna i druga grupe!!!
Jezeli myslimy o nas - ja Ty czy ja - ludziach ktorzy lubia startowac i szkolic to naprawde nie ma roznicy czy przygotujesz do PT czy np do Ob 1. A do zerowki na pewno latwiej.
Quote:
Originally Posted by Margo
Owszem. Ale nie ma tez jednego bez drugiego...  Brak kontaktu powoduje, ze w niewycwiczonych warunkach pies "wysiada". Nie ma pojecia co robic. Pies, ktory ma "wiez" to osobnik o wiele pewniejszy, nawet jesli jego wiedza na temat "sztuczek" typu 'lezec' i 'aport' jest mniejsza... 
|
Niekoniecznie. Jezeli pies zna dokladnie schemat pracy to sobie poradzi. Zreszta zalezy jaki pies. Wiadomo ze CzW jezeli nie ma wiezi to po porstu NIE BEDZIE cwiczyl na zawodach wogole
Quote:
Originally Posted by Margo
I obojetne czy ma sie PT czy Obedience to warto brac udzial w zawodach, bo to chyba najlepszy test... 
|
Czyli tu sie zgadzamy