Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Jak do mnie ktoś podchodzi i mówi, że "o, ale śliczny piesek", to od razu zaznaczam, że śliczny to on owszem jest, ale charakterek swój ma, i że bywają tak strachwile CzW, że..... (tu już sami wiecie,  ) i że to właśnie jest problem  .
|
Jak przywiezlismy Ali i Balroga to chodzac po wystawach, gdy ludzie pytali o charakterystyke rasy mowilismy: "Wilczaki sa takie ... i takie.... A tu widzi Pan/Pani co sie stanie i jak pies bedzie sie zachowywal, gdy nie bedzie odpowiednio socjalizowany.

Wiec nalezy sie przylozyc.

".

Teraz juz sie tak nie da, ale opis rasy ten sam....
Bo co do strachliwosci to problem nie jest z rasa, ale z wlascicielami. Problem maja osoby, ktore trzymaja psa w pewnym odosobnieniu - wiem, bo dwa psy odchowalam w bloku, a reszte na wiosce. I musze przyznac, ze w miescie wszystko bylo latwiejsze i efekt w postaci inaczej sie zachowujacego psa tez byl widoczny.
Zyjac poza miastem trzeba z nim o wiele wiecej pracowac i wiele nadrabiac. Natomiast niestrachliwy szczeniak wychowany w miescie strachliwy nie bedzie.
Quote:
Originally Posted by Agnieszka
Ja chcę, żeby ten człowiek wiedział, że ten pies może naprawdę być ciężki w prowadzeniu (choć ogólnie uważam, że mój Varg taki nie jest).
|
Nie jest TRUDNY....?

To ciiiiiii..... bo jeszcze ludzie pomysla, ze zawsze jest tak latwo...