Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door Lila
AniaS-nie wiedziałam, że moje słowa staną się dla niektórych pożywką do rozpętania burzy. Moim celem nie było zarzucanie czegokolwiek właścicielom Draco...
|
Skoro nie bylo to
DLACZEGO w tak bezwzglednych slowach skrytykowalas obecnosc tych ludzi z ich psem na wystawie?
Pozwol ze przypomne nam co napisalas :
Niestety sędzia Śliwka nie wziął pod uwagę w ogóle charakteru psa (ze szkodą dla opinii o wilczakach). Draco wystawiany był na kolcach, grubej lince i w skórzanych rękawiczkach. Nikt się temu nie dziwił, bo właściciel miał wielkie trudności z utrzymaniem go i poskromieniem jego agresji
A czy to nie jest zarzut, ze sobie nie radza z psem? Że taki Draco szkodzi opinii całej wilczakowej populacji?! Że jest agresywny?!
Poprosiłyśmy o wyjaśnienia. O dokładny opis sytuacji, bo z innych źródeł (od ludzi patrzących na CzW) wiedzieliśmy coś zupełnie innego. I co? I nic. Zamiast tego - wyjaśnienia w stylu " ja nie chciałam, nie miałam na myśli nic złego, ja niewinna".
A te kolce? Ta afera z kolcami puszczona na forum i na dogomanii??? Nie jestes pewna to skad to ferowanie wyrokow?
A charakter? Z reka na sercu powtorzysz, ze pies mial agresywny charakter?
Czy Ty myślisz, że sędziowie nie czytają takich rzeczy? A nawet, jeśli nie oni, to ich znajomi? Jak można zarzucic komus niekompetencje na podstawie "wydawania sie"?
Wiez, ja na porownaniu w Nowym Dworze mialam niefart pokazywac Cheya obok polujacego na niego Alkora, na zdjeciach mam, jak mi pies sie zatrzymuje, zmienia tor biegu i cs-uje, zamiast BIEGAC. I jakos nie przypominam sobie abym wyrazala jakies pretensje do Krzyska w zwiazku z sytuacja. Ot jeden pies chce dorwac drugiego i tyle. Ale zebym miala z tego robic afere??
I wypisywac, że Alkor jest agresywny?

Że wystawia złe świadectwo wilczakom?

I że trzeba w to miejsce "normalne" wilczaki pokazywac?!

Do glowy mi nie przyszlo!
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Nic do nich nie mam, a wręcz byli bardzo mili i całe szczęście nie pozostawieni samym sobie.
|
Tak Mirek zachowal sie jak gospodarz! Pomogl gosciom. Znajac Mirka nie jestem zdziwiona.
Za to Ty pojechalas po nich bez litosci..
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Nie zmienia to jednak faktu, że występ psa nie wywołał pozytywnych komentarzy. Jedno co zrobiłam źle to niepotrzebnie napisałam o "kolcach" bo możliwe, że była to inna obroża (wydawało mi się, że widziałam kolczatkę).
|
WYDAWALO CI SIE?? Na podstawie "wydawania" piszesz takie rzeczy i hurtem rozrzucasz je po internecie???
A ja widzialam w tymze necie wlasnie pozytywny komentarz na temat Draco. I dlatego jeszcze raz pytam, JAK DOKŁADNIE DRACO się zachowywał?
Dobrze, ze nie wydawalo Ci sie, ze kogos zamordowal....wtedy slowo "niepotrzebnie" niewiele by zmienilo.
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Za to przepraszam.
|
Moze przepros rzeczonych? To im zrobilas piekna opinie: ( Chwala Margo, ze nie powtorzyla tych cudow. Inaczej palilibysmy sie tu wszyscy ze wstydu
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Ale nie przeginajmy w drugą stronę - nikt mi nie wmówi, że pies skakał do rąk i "tyłków" innych psów z radości
|
A kto mówi, ze skakał do psich "tyłkow" z radości? Przytocz, bo nie widze.
Dla jasnosci, pisalas, ze pies zaatakowal rece.
Z relacji, jak rowniez wlasnego skromnego doswiadczenia wiem ze takie "ataki" to nic innego jak zabawowe wybryki.
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Potwierdzali moje spostrzeżenia inni oglądający konkurencję, ich komentarze i pytania "czy wilczaki są faktycznie agresywne?".
|
Ta Twoja publika chyba byla przy innym ringu, albo dokonala wyraznego podzialu bo opinie, ktore ja znam sa skrajnie inne. I nie dotycza TYLKO Draco ..
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Nie będę jednak rozstrząsać tego czy pies był czy nie agresywny, czy właściciel sobie radził czy nie, bo nie to było moim celem.
|
To moze powiesz WRESZCIE
CO bylo celem? Bo jakos go znalezc nie umiem....Skoro jestes tak doskonala obserwatorka i interpretatorka psich zachowan to ja sie chetnie czegos naucze...i bede mogla wiedziec na co zwracac uwage wystawiajac psa...
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Opisałam tylko, że pierwszy raz spotkałam się z takimi sytuacjami w ringu i skrytykowałam owszem, ale sędziego, który wykazał totalną ignorancję nie reagując w ogóle na zamieszania. Może i sędzia jest "pewniakiem" ale rasę naszych psów głośno określił jako "wstecznictwo" w negatywnym tego słowa znaczeniu i stwierdził, że nic dobrego nie może być z 50% wilka i 50% psa (nawet dziewczyna z boku zrobiła zdziwione oczy mówiąc, że wg jej wiedzy to wilka jest zaledwie 30%, no ale sędzia może wie lepiej...). W moich słowach nie było ani grama wrogości czy złych intencji..
|
Aboslutnie! Sama slodycz i cieple slowa!! Czy Ty nas naprawde masz za idiotow?? A jesli to nie jest wrogosc to JAK wyglada wrogosc w Twoim wykonaniu? Az strach sie bac.
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Jeśli więc ktoś wykorzystał moje słowa by dać upust swoim antypatiom i sączyć jad twierdząc, że to ja sprowokowałam to NIE ŻYCZĘ SOBIE.
|
Tak jak i ja nie zycze sobie aby u powazanego sedziego psuc opinie o rasie, psuc opinie o wlascicielach czw piszac takie teksty, jak napisalas. Nie zycze sobie aby czyjes anse siegaly poza granice kraju, i nie zycze sobie takiej podlosci z jaka mialam do czynienia czytajas Twoje posty.
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Jeśli ktoś kto miał od dawna wysokie ciśnienie wykorzystał moje słowa jako furtkę do wyładowania swoich emocji to niech powie otwarcie "nareszcie mogę sobie poużywać" i nie chowa się za moją wypowiedzią, bo nie taki był mój zamiar.
|
Ponawiam pytanie : a jaki???
I co jak co, ale to Ty się w tej chwili chowasz.
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Posiadanie wilczaka nie sprawia automatycznie, że należę do tego "światka" więc nie mogę "knuć intryg"..
|
Nie spodziewam sie (z doswiadczenia) otrzymania odpowiedzi ale chetnie bym przeczytala KTO wg Ciebie knuje intrygi i czyjej intrygi padlas ofiara??
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
Z resztą przeczytajcie jeszcze raz moje posty i swoje i poczujcie gdzie jest tyle jadu i agresji (która z resztą jak widzę przenosi się i na inne osoby i sytuacje), o której piszecie.
|
Agresji? W stosunku do innych osob? Możesz konkretnie? Żeby w końcu nie bylo niedomowień i
"bo mi sie wydawało" ?
Citaat:
Oorspronkelijk geplaatst door AniaS
I jeszcze mam prośbę - nie wywołujcie mnie do dalszych wyjaśnień. Nie napiszę nic więcej (co chciałam to napisałam. Ci, którzy potrafią utrzymać swoje emocje w ryzach zrozumieją.) bo i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto wykorzysta moje słowa dla własnych celów.
Ja tam do nikogo nie żywię wrogości i takowej nie wyrażam w swoich postach...
|
Oj, ANiu, toz Ty aniol jestes! A mysmy sie nie poznali.. ech.... A nam pozostanie "wydawanie sie", bo Ty znow nic nie wyjasnisz do konca.
Generalnie zlamalas pewne tabu: dotychczas nie byly krytykowane potkniecia ani wystawcow ani zachowania psow. A jesli byly to bez zlosliwosci. Byla pewna umowa, ktorej wszyscy sie trzymali. Z pelna tolerancja, czesto z pomoca - co zostalo wczesniej wykazane. Ta "straszna" nie fair Lucka, na NAPRAWDE prestizowej wystawie na Slowacji, bez chwili zastanowienia pomagala innym (w tym mnie) lepiej pokazac psa. I czapki z glow!
Tacy wystawcy tworza te klase, ktora dla mnie jest wspaniala cecha tego srodowiska. Niezaleznie od tego kto ma jakiego psa, dotychczas spotykal sie z zyczliwoscia i pomoca.Ja osobiscie jestem wielka oredowniczka nie mieszania samych psow w sprawy miedzyludzkie. Co wykazalam z Manifescie. I Ty nagle burzysz wszystko to, co bylo PONAD ludzkimi animozjami- bo ze takie zawsze sa to normalne. Pokazalas setkom ludzi, ze srodowisko wystawcow wilczakow jest niesympatyczne, wrogie...
Dlaczego? Co chcialas osiagnac??
Pewnie i tak sie nie dowiem....choc moze i dobrze, nadal bede mogla wierzyc w to, czego mnie mnie czw nauczyl wczesniej.....
Kto wiatr sieje, ten burze zbiera.