A to, co nasunęło się Takiej Jednej Pani Spostrzegawczej.
Na pewno wilczaki stworzyły UKŁAD, który teraz trzeba będzie rozbić w puch.
Skarb Państwa nadszarpnięty na 58 mld euro, część z tej kasy umieszczona w rajach podatkowych - juz nie do odzyskania. W UKŁAD wilczakowy wmieszane sfery kościelne bliskie Opus Dei, nomenklatura postkomunistyczna, dawna esbecja oraz politycy z pierwszych stron gazet, opcje od lewa do prawa, a zwłaszcza PO.
Pradziadek jednego wilczaka był psem esesmana o nazwisku Stirlitz i puszczony samopas zagryzał wszystko, co się ruszało. Wkrótce okaże się, że Stirlitz jednak nie był - wbrew oszczerstwom Jacka Kurskiego (obecnie na etacie bulteriera) - spokrewniony z dziadkiem Tuska.
Konsekwencją tego przekrętu-giganta jest za to nabycie Możejek przez PKN Orlen.
Prezes Chalupec będzie się musiał tłumaczyc z podbojów erotycznych swojej stryjecznej prababki Apolonii, nick Pola Negri, zwłaszcza w kontekście niedawnego odkrycia posła na etacie bulteriera, że Rudolf Valentino w istocie był tajnym agentem Lenina, Włodzimierza Nikołajewicza. Niejasne powiązania Poli Negri z KPP wkrótce wyjdą na jaw, co spowoduje trochę zamieszania w mediach i sledztwo w sprawie wilczaka o imieniu Rudolf. Na posiedzeniu Komisji śledczej ds. afery wilczakowej Rudolf obsika nogę przewodniczacego Giertycha Romana, za co zostanie pociagnięty do odpowiedzialnosci karno-skarbowej za obrazę. Z zasądzonej na rzecz powoda grzywny w wys. 1467,34 euro i przeprosin w prasie Rudolf nie wywiąze się, czym wywoła reperkusje ze stron dyrektora szkoły, do której uczęszcza pierworodny Rudolfa, imieniem Matys.
Przeciw relegowaniu Matysa z uczelni protestować będą w nielegalnej demonstracji wilczaki krajowe i delegacje z innych krajów Europy Centralnej. Mimo nielegalnosci demonstracja przebiegła w pokojowej atmosferze, przerywana jedynie szczekaniem Psów Wszechpolskich.
Oprócz policji i straży pożarnej nad przemarszem wilczaków czuwali - jak zwykle - Zieloni i cykliści. Ci ostatni na znak protestu na rowerach trójkołowych.
Do demonstrujacych wyszedł premier, ale zaraz sie cofnął (niewprawnemu oku trudniej odróżnić wilczaka od wilka, niż statystycznemu posłowi dysonans od atawizmu).
I tak dalej, i tak dalej.
__________________
|