Quote:
Originariamente inviata da Margo
Nie wiem, co sprawilo, ze Ania nie wytrzymala i napisala to co chciala i co bylo tego powodem. Ale zaczelo sie..... 
|
Mysle ze tak jak pisala poczatkowo Rona - to emocje. Wiem cos o tym bo sama czesto reaguje zbyt szybko.
Na drugi dzien sprawy wygladaja inaczej.
Quote:
Originariamente inviata da Margo
Sami przyznali, ze pies nie chcial stac, bo jest strasznie ciekawski i zamiast stac woli weszyc i sie rozgladac. O podskakiwaniu na pana tez pisza.
|
To tez znamy

teraz mam powtorke wystawiajac temperamentnego Amonka
Quote:
Originariamente inviata da Margo
Bazujac na tym co wyczytalam, zestawilam i zobaczylam miedzy linijkami  to wystawa ta pod ZADNYM wzgledem nie roznila sie od innych wystaw.
|
Chyba jednak tak. I pewnie tu jest "pies pogrzebany".
Ania jak sama pisze "pierwszy raz zobaczyla takiego psa w ringu" i po swojemu to zinterpretowala. Dotychczas widziala psy dobrze ulozone i nawet jesli "pewne siebie" czy z pewna doza "agresji do psow" jak Amber, Clif czy Balrog - byly doskonale prowadzone. Ani pies jak wiemy nie sprawia jeszcze takich problemow, jak wiekszosc dzieciakow. Stad szok i... reakcja.
Musze przyznac ze Anie rozumiem bo jak pisalam i ja miewam takie sytuacje. Jedni reaguja na zimno, drudzy wybuchowo. Podejrzewam ze zachowanie Draco odbiegalo od zachowania innych psow, stad... podpadl
Dajmy juz spokoj temu tematowi, szkoda tylko ze niektorzy sobie pouzywali...
Wiec powtarzam za Margo i Ewa tez pewnie sie zgodzi - nie rob drugiemu co tobie nie jest mile (i to zarowno do Ani jak i do napadajacych na Nia)