Quote:
Originally Posted by maria_i_wilk
kupilam dla siebie przeciw komarom autan lotion i sie nasmarowalam. a po powrocie z wycieczki w bardzo komarowa okolice rzucilam okiem na napis na buteleczce: przeciw komarom i kleszczom. jaiks! to bylo to. polalam psa po klebie i pies przez 3 tygodnie nie zlapal ZADNEGO kleszcza. przychodzily mi do glowy dwie wersje - albo wszystkie kleszcze wyginely, ;o) albo znalazlam sposob na oszczedna kieszen zamiast frontlinea.
buteleczka frontlinea za 5 ml kosztuje 50 zl, a za butelke autanu 180ml zaplacilam 18 zl. mam nadzieje, ze nie robie mojemu psu nic zlego, ale jak sie moze miec bezkleszczowe wakacje po raz pierwszy od 8 lat, to chyba trzeba sie cieszyc, nie?
maria i wufi byly kleszczolap
|
Mój wet mówi, że takie środki dla ludzi mogą byc bardzo szkodliwe dla psów niestety... Owszem, skuteczne, ale szkodliwe, gdy preparat dostanie sie na śluzówkę. W zależności od ilości preparatu, pewnie też wieku psa i jego ogólnej odporności - można mieć mniejsze lub większe problemy zdrowotne (nie znam niestety objawów). W krańcowych przypadkach grozi nawet śmierć

Czy ktoś z Was tez słyszął takie opinie ?
Jeśli to prawda, to ryzykuje się nawet psikając psa na karku, gdzie teoretycznie pies nie dosięgnie, ale za to inny może