Znacie mój stosunek do wystaw

więc wielkie gratulacje dla wszystkich startujących i wystepujących bez względu na wyniki!
Zdaje się, że tym razem Chey postanowił się przylizać Pańci...

Tyle sukcesów na raz, żeby się smarkaczowi w łebku nie poprzestawiało
Alinka nadal idzie jak burza, niby taka taka niepozorna sunia, ale wyraźnie ma w sobie to 'coś', zwłaszcza w ruchu i w sposobie prezentowania się. Obserwowałam ją w K-wie - ona przyciąga wzrok i uwagę swoim wilczym wdziękiem!

Wygrała BOBa w dużej stawce, tym większe gratulacje dla Najkosztowniejszej Suni w Historii CzW
NB Niedawno na imprezie 'zeszło na psy' i przy okazji opowiedziałam historię Alistair. Ludzie nie chcieli uwierzyć, że hodowcy byli skłonni aż tyle zrobić dla "swojego" pieska... Usłyszałam od pewnego "zawodowego" hodowcy yorkow że nie jesteście
prawdziwymi hodowcami, tylko
sentymentalnymi szaleńcami

W jego usatch to zabrzmiało jak najwyższy komplement o czym mu nie omieszkałam powiedzieć !
Dewulec? Zawsze mówiłam, że ona ma styl i lekkość....
A jak wypadły szczeniaki E?