wet stwierdzil że gorzej byc nie moglo i ze to dzieło napewno Czeneki...

wyszla chrzastka. Poobcinał wloski i inne badziewka . Krwawi mimo to niemilosiernie. Zaproponował lekki retusz- kopiowanie ucha...

Ja się niezgodzilem ale nie wiem czy z taką wyrwą!!!mamy szanse na jakiejś wystawie buuuuuuu chyba tylko na "dobry". buuuuu chyba nie spie dzis w nocy bo on chlapie krwia jak potrasa glowa a nie da rady tego zatamowac i ucho mu klapło
Zdruzgotany sebastian