Patrzenie w oczy MOZE byc nienaturalne i tak wyglada dla mnie np praca naszego Mistrza Polski, jest to posuniete do absurdu, pies moze walnac czolem w slup ale oczu nie odwroci
ale
moze podkreslac wiez przewodnika z psem :P i wygladac bosko!
patrz np praca Ashleya (sznaucera olbrzyma)
Inki nie krytykuje patrzenia (byloby to smieszne bo zobaczycie na Mistrzostwach jest to STANDARD) ALE SZTUCZNOSC
I nie mieszajcie ludziom w glowach, najpierw zachwyty a potem zmiana frontu!
Z Wilczakiem trudno jest NA ZAWODACH (bo na treningach pewnie nikt nie ma problemu) utrzymac kontakt wzrokowy ale to nie powod by rezygnowac czy krytykowac system francuski
Nie ma nic piekniejszego jak wpatrzony pies
I niech ktos powie ze to jest sztuczne :P
