Mała już jest ze mną na działce. Narazie strasznie płacze.... Droga upłyneła jej głównie na spaniu... Jedynie na począku stres dał o sobie znać ale ją potem utuliłem, po wyczyszczeniu samochodu

No i teraz piszczy... A ja testuje gprsa

i wracam zaraz na dół bo mała szaleje

dobranoc