Chey moze byc waski ale i tak wydaje sie wielki wiec to co innego, Amber przy nim to pryszcz
duzy ladny pies zawsze zrobi wieksze wrazenie niz maly i ladny
a co do Waszych wygranych to chyba w Warszawie Chey wygral w porownaniu z Balrogiem, ktory jest niemniejszym championem niz Amber...
moge sie tylko pocieszac

tym ze Amberek jest teraz w najgorszej formie (jak co roku we wrzesniu)
Amonek mial swoje wygrane i bic sie o jego opinie nie musimy, chcialam Ci tylko troche dopiec, bo z taka radoscia to napisalas