No...

to mamy nowy dzien :P
mala obudzila mnie o 00.00, zrobila siku na dywan (nie zdazylam sie ubrac) Stwierdzilam, ze jak ju zrobila, to z nia nie wychodze

wsadzilam do klatki i... poszla spac
bez piskow i jekow
drugi raz obudzila mnie przed chwilka, kupa, siku (na dworze) a teraz szaleje z Trejsi