Hihi moj jest przerazliwie nakrecony na tunele i na palisade !
Guard wspinal sie, wspinal - czekalem kiedy wymieknie (palisada wysoka) - a on nic... Doszedl na sama gore i patrzy w dol - czekam na strach - a tu nic... za smaczkiem powoli zszedl na ziemie. I nagle krzyki "NIE !!! STOP NIE !!! ON ZAMLODY STAWY OLABOGA!"
Jeju.. tylko raz wszedl...i zszedl a tu taka afera

Pozniej juz tylko zazdrosnie patrzyl jak starsze psy biegaja swobodnie ..albo PANIKUJA okropnie hehe.